Ale ten czas leci... Mam wrażenie, że dopiero co życzyłam Wam tego samego, a tu już czas by znów powiedzieć...
... cóż więcej mogę dodać? Zdrowia, miłości, spełnienia marzeń i dotrzymania noworocznych postanowień!
Ja w zeszłym roku miałam tylko jedno postanowienie - chciałam rysować przynajmniej jeden rysunek w ciągu każdego tygodnia, czyli minimum 52 całym roku. Czy mi się to udało? Jeszcze nie wiem, jeszcze nie policzyłam moich "dzieł". Sama jestem ciekawa czy mi się udało. Już w następnym poście rysunkowe podsumowanie roku :)
A jak tam u Was z postanowieniami noworocznymi? Obiecujecie coś sobie, a potem dotrzymujecie, nie dotrzymujecie sobie danego słowa? Napiszcie, bo jestem tego bardzo ciekawa.
Przy okazji życzeń zaprezentuje dwie kartki świąteczne, o których zapomniałam.
Renifer i tło malowane farbą akrylową do drewna.
A tu kartka dla świątecznego malkontenta, technika mieszana - ołówek i kredki akwarelowe.
I z bliska.
... cóż więcej mogę dodać? Zdrowia, miłości, spełnienia marzeń i dotrzymania noworocznych postanowień!
Ja w zeszłym roku miałam tylko jedno postanowienie - chciałam rysować przynajmniej jeden rysunek w ciągu każdego tygodnia, czyli minimum 52 całym roku. Czy mi się to udało? Jeszcze nie wiem, jeszcze nie policzyłam moich "dzieł". Sama jestem ciekawa czy mi się udało. Już w następnym poście rysunkowe podsumowanie roku :)
A jak tam u Was z postanowieniami noworocznymi? Obiecujecie coś sobie, a potem dotrzymujecie, nie dotrzymujecie sobie danego słowa? Napiszcie, bo jestem tego bardzo ciekawa.
Przy okazji życzeń zaprezentuje dwie kartki świąteczne, o których zapomniałam.
Renifer i tło malowane farbą akrylową do drewna.
A tu kartka dla świątecznego malkontenta, technika mieszana - ołówek i kredki akwarelowe.
I z bliska.
Pozrawiam,
Edyta