Komplecik dla dziewczynki, pudełko - prezent ślubny, tablica magnetyczna
Kolejny pracowity tydzień za mną. Ciągle coś nowego robię, wyszukuję, a wszystko po to, aby zapełnić nasz mały sklepik.
W tym tygodniu postawiłam na decoupage, bo czasem serwetka jest tak ładna, że aż sama się prosi o wykorzystanie jej do zdobienia. Tak było i tym razem, a że motyw jest wyjątkowo ładny i gdy zobaczyłam go u Ali (tu), musiałam zrobić z nim kilka rzeczy. Ala to kochana kobieta i podzieliła się ze mną serwetkami, więc zrobiłam:
Lusterko:
Ponieważ teraz na ślub zazwyczaj daje się pieniądze to pomyślałam, że zamiast wkładać je w kopertę można włożyć do pudełka, które później posłuży Młodej Parze do przechowywania pamiątek.
W tym tygodniu postawiłam na decoupage, bo czasem serwetka jest tak ładna, że aż sama się prosi o wykorzystanie jej do zdobienia. Tak było i tym razem, a że motyw jest wyjątkowo ładny i gdy zobaczyłam go u Ali (tu), musiałam zrobić z nim kilka rzeczy. Ala to kochana kobieta i podzieliła się ze mną serwetkami, więc zrobiłam:
Dwa pudełka.
Jedno duże:
Drugie mniejsze:
Wieszak:
Całość wygląda tak:
A z cyklu Wyszukane w hurtowni pokażę Wam tablicę magnetyczną z ramkami w kształcie serc pelniących funkcję magnesów.
Na koniec zaproszenie na targ Jedyny na wiosnę, który odbędzie się w przyszłym tygodniu w Blue City (tu). Wpadnijcie na chwilkę lub dwie, podobno będzie ciekawie, można nawet uczestniczyć w warsztatach rękodzielniczych :)
Pozdrawiam i do zobaczenia za tydzień.
Edyta