Pasja, z pasją, pasjonaci
Nie uważacie, że słowo "pasja" odmieniane przez wszystkie przypadki zbyt często jest obecnie używane? Reklamy mówią nam, że producenci tworzą z pasją lub tworzą dla ludzi z pasją.
Właśnie dlatego od jakiegoś czasu staram się unikać tego słowa, ale czasami po prostu się nie da. No bo rozejrzyjcie się wokół. Mimo tego, jak wiele spędzamy czasu w pracy, przy wychowaniu naszych dzieci czy prowadzeniu domu, wiele z nas każdą wolną chwilę, poświęca swoim zainteresowaniom. W samej pracy mogę znaleźć wielu ludzi z ciekawym hobby. Dla jednej z nich przygotowałam mały prezent: butelkę z logo zespołu, którego jest członkinią.
Domyślacie jaki to może być taniec? Zespół nazywa się Ilios, a więcej o nim możecie poczytać TU.
Malarstwo, śpiew, haft, decoupage, glina, rzeźba, poezja wszystkie te sztuki miałam okazję podziwiać wczoraj, gdy na zaproszenie Joasi TU wybraliśmy się z mężem do pałacu w Rudnie k. Kołbieli. Już samo miejsce zachwyca, a fakt, że tego dnia zgromadzonych tam było tylu wspaniałych ludzi obudził we mnie lekko uśpioną chęć tworzenia. Niestety nie mam dla Was zdjęć, ale o wszystkim poczytać możecie TU. Podczas wizyty Joasia podarowała mi swojego cudownego anioła, który zaraz znalazł miejsce na mojej salonowej kolumnie.
Właśnie dlatego od jakiegoś czasu staram się unikać tego słowa, ale czasami po prostu się nie da. No bo rozejrzyjcie się wokół. Mimo tego, jak wiele spędzamy czasu w pracy, przy wychowaniu naszych dzieci czy prowadzeniu domu, wiele z nas każdą wolną chwilę, poświęca swoim zainteresowaniom. W samej pracy mogę znaleźć wielu ludzi z ciekawym hobby. Dla jednej z nich przygotowałam mały prezent: butelkę z logo zespołu, którego jest członkinią.
Domyślacie jaki to może być taniec? Zespół nazywa się Ilios, a więcej o nim możecie poczytać TU.
Malarstwo, śpiew, haft, decoupage, glina, rzeźba, poezja wszystkie te sztuki miałam okazję podziwiać wczoraj, gdy na zaproszenie Joasi TU wybraliśmy się z mężem do pałacu w Rudnie k. Kołbieli. Już samo miejsce zachwyca, a fakt, że tego dnia zgromadzonych tam było tylu wspaniałych ludzi obudził we mnie lekko uśpioną chęć tworzenia. Niestety nie mam dla Was zdjęć, ale o wszystkim poczytać możecie TU. Podczas wizyty Joasia podarowała mi swojego cudownego anioła, który zaraz znalazł miejsce na mojej salonowej kolumnie.
Nabyłam również gliniany dzbanuszek, który z pewnością pomaluję:)
Kochani życzę Wam dzisiaj abyście tańczyli, śpiewali, pisali, malowali, lepili, rzeźbili, decoupage'owali i uprawiali inne sztuki, techniki, a przede wszystkim, żebyście dzięki temu czuli się szczęśliwi. I nie myślcie, że nie potraficie, bo przecież: "śpiewać każdy może, czasem lepiej, a czasem gorzej, ale nie o to chodzi co jak komu wychodzi".
Edyta
PS. ale mnie wczoraj natchnęło :)))).
Całe życie powinno być pasją, czyli wzniosłe i szczególne. Sam wyraz "pasja" faktycznie używany jest wszędzie gdzie tylko się da. Dostałaś przepięknego aniołeczka i ciekawa jestem jak ustroisz dzbanuszek. Miłego dnia
OdpowiedzUsuńbutelka jest świetna:)))
OdpowiedzUsuńCzyli cóż... wszyscy jesteśmy pasjonatami... Pięknie ozdobiona butelka. Z niecierpliwością czekam na prezentację pomalowanego nowozakupionego dzbanuszka :) Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńCo poniektórym przydałby sie słownik synonimów, ot co. wszak to również zapał,ochota,żarliwość,entuzjazm.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem bardzo jak ozdobisz dzbanuszek. Pozdrawiam.
A mnie się podoba aniołek, to jest chyba ten pierwszy z otwartymi oczkami. Dzbanek nieźle rokuje. Redakcyjny, podobny kształtem, też czeka na nowe życie, nie wiem które już. Może spróbujesz z obydwoma?
OdpowiedzUsuńA on nie czeka na Twoją zręczną rączkę?
UsuńCześć Edytko piękna butelka i fajnie ujęłaś temat, czy to atmosfera Rudna dała Ci tę moc? Cieszę się że przyjechaliście i dziękuje, a aniołek będzie pilnował żebyś nie zaniedbywała zbyt długą nieobecnością swoich koleżanek:)))
OdpowiedzUsuńCześć Joasiu, to chyba widać, że wizyta w Rudnie zrobiła na mnie wrażenie:) Co do mojego aniołka to czeka on na swoją Twórczynię:))
Usuńpiękne :)) będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się tym (lub innym;) postem na kolejnym link party :D
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
świetny aniołek :))
OdpowiedzUsuńŚwietna, klimatyczna buteleczka :)
OdpowiedzUsuńAniołek też uroczy!
Edytko, zanim przeczytałam u Ciebie o butelce, Dimitris przeczytał mi pochwały z facebooka. Podobała się bardzo . I mi też . :) Napatrzyłam się na te piękne kształty, kolory i butelka oddaje klimat starej Grecji w 100%.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńButelka bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w mojej rozdawajce.
Witam! Mi również ten aniołek przypadł do gustu;)Obserwuję ten blog od jakiegoś czasu i muszę powiedzieć,że jestem pełna podziwu za wyobraźnię i talent ;)Dlatego też postanowiłam dodać tego bloga na listę tych, które obserwuję. Zapraszam na mojego nowo powstałego bloga: http://nalaart.blogspot.com/ i pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuń