czwartek, 30 października 2014

Propozycje tapet i fototapet dla Myloview


Znów mam więcej do zrobienia niż czasu do dyspozycji. Ostatnie dwa tygodnie spędziłam w delegacjach i trudno mi było wygospodarować czas na blogosferę, odłożyłam też rękodzieło i gdyby nie to, że zobowiązałam się opublikować projekty dla jednej z firm sprzedających tapety, pewnie jeszcze długo nie zajrzałabym tu. W ostatniej chwili, ale zdążyłam :)
Pierwsza praca to Ażurki:







Ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, że moje zdolności projektowania czegokolwiek są zerowe, więc postanowiłam wyszukać dziedzinę, w której najlepiej się czuje. Otóż najbardziej lubię tworzyć dla dzieci. Namalowałam więc dwie prace do pokoju maluchów. Niestety mój aparat odmówił mi posłuszeństwa i nie mogłam zrobić ładnych zdjęć.

"Proszę państwa oto miś...":


i kotek (tak naprawdę tło jest białe, a kokardki i kropki błękitne).


Ostatnio trendy w tworzeniu dekoracji ściennych nastawione są na ozdoby z efektem 3D, dlatego moja kotka otrzymała wystające kokardki oraz płotek z perełek. 
Obie powyższe tapety można podzielić na dwie części i zostawić np. tylko misia, który może "wystawać" np. zza łóżka czy komody.

Zupełnie przypadkowo wyszła mi jesienna fototapeta-prosta, ale natura w końcu tworzy najpiękniejsze dekoracje:



Dopytałam u organizatorów konkursu, że rodzaj pracy może być dowolny, więc poszperałam w swoich zdjęciach i przygotowałam kilka propozycji na fototapetę:









To byłoby na tyle, obiecuję, że nie bedę już ociągała się z pisaniem postów i na Wasze blogi zaglądać będę częściej :)
Pozdrawiam,
Edyta

niedziela, 12 października 2014

Konkurs, prezent i lampka

Chcę zaprojektować kolekcję zimową dla jednej z firm sprzedających tapety, ponieważ zaproponowano mi udział w konkursie na kolekcję jesień-zima 2014/15. Długo się zastanawiałam nad tym czy powinnam spróbować, bo czy to co robię można nazwać projektowaniem wzorów? Decoupage to  w sumie rodzaj swoistego kolażu klejonego z gotowych elementów, a moje malowanie jest w fazie nawet nie raczkowania, może pełzania lub turlania. a jednak mimo wszystko postanowiłam spróbować, bo właściwie dlaczego nie? I od razu do głowy zaczęły przychodzić pomysły, jakie? Mam nadzieję, że niedługo będę mogła Wam je pokazać.
A dziś pochwalę się prezentem jaki dostałam od Ali z blogu U pani Ali marzenia się spełniają - to prawda Ala potrafi czarować :) Dla mnie przygotowała pudełko z moich ulubionych kolorach :) I z ulubionym wzorem, które od razu znalazło miejsce na szafce przy czarno-biało-srebrnej galerii. :)


Ja z robótek nie mam się czym pochwalić, mało czasu, zapału, chęci... Może tylko lampką z (jak już pewnie wiecie) moim ulubionym wzorem.


Pozdrawiam,
Edyta

sobota, 4 października 2014

Wianki, wianki, wianki

Och wzięło mnie znów na wianki, jeszcze nie bożonarodzeniowe, ale to taka mała rozgrzewka, przed wiankami świątecznymi :)




Co o nich myślicie?

Pozdrawiam,
Edyta

Ceramiczne początki

 Aż trudno uwierzyć, że mija właśnie pół roku odkąd zapisałam się na warsztaty ceramiki. To jest coś o czym zawsze marzyłam, ale nigdy nie b...