Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czytanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czytanie. Pokaż wszystkie posty
Wyniki zabawy i premiera filmu

Wyniki zabawy i premiera filmu

Bardzo Wam dziękuję za tak liczne i bardzo miłe komentarze pod postem o stole. Kiedy go robiłam, nie spodziewałam się, że wzbudzi takie zainteresowanie. :)


Ostatnio pisałam, że stół robiłam na specjalną okazję i dziś mogę już napisać jaką. Otóż jakiś czas temu nawiązałam współpracę z homebook.pl, w rezultacie której, możecie nie tylko oglądać moje projekty na właśnie na tej stronie TU, ale również powstały 3 filmy instruktażowe (robiłam je właśnie przy tym stole). Przyznam się, że to mój debiut i miałam okropną termę, co niestety bardzo widać i słychać na filmikach. Niemniej jednak dwuosobowa ekipa z homebook.pl, była świetna i rewelacyjnie sobie poradziła ze mną i moją tremą (dziękuję).
Kto ma ochotę obejrzeć, to zapraszam, ale nie bądźcie zbyt krytyczni - pamiętajcie to mój debiut :)


A teraz to na co niektórzy z Was czekają już od 5 dni, czyli wyniki candy. W zabawie wzięły udział:


    1.  Gosia-Stare Pianino
2.    Florentyna
3.    Marietta
4.    Anarietta
5.    negatyfffka
6.    Karolina2
7.    Ulencja.
8.    Gosia
9.    barbaratoja
10.    Milena Kafka
11.    chwilotrwaj
12.    violka
     13.    Monika R.
14.    Ataboh
15.    Projekt Dom
16.    Kinia Pracownia K&A
17.    Avrea
18.    Ola Lewczuk
19.    Ruda
20.    sylwia s
21.    Monika S
      22.    Alicja
23.    Anna Maria
24.    Katarzyna Wójcik - Respendowicz
25.    Wyplatanki
26.    ewoz
27.    raeszka
28.    Anna Gerszendor
29.    Anko
30.    Kropka
31.    kanwuje czytam testuję
32.    mrumru
33.    Pani Komoda
34.    Chaga
35.    Agata Fleszar
36.    Pasje Violi
37.    Agata Baran
38.    Monetka M
39.    Alojka
40.    Marille
41.    Klaudia Cebula
42.    DoroteaArt
43.    Fiołeczek
44.    maneruki
45.    Kinga Myśliwiec
47.    Atelier Inspiracji

  Dziękuję  wszystkim za udział, a nagroda leci do...


 Alicji z blogu http://skladzikzapomnianychmarzen.blogspot.com/ - gratuluję!!!
Czekam na adres i pozdrawiam :)

Dawno nie pisałam jakie książki przeczytałam w ramach zobąwiązania "52 książki w roku" otóż ostatnio wpadły mi w rękę takie pozycje:
6. Moralność pani Dulsiej Gabriela Zapolska,
7. Syrenka Camilla Läckberg
8. Nie dla mięczaków Monika Szweja,
9. Zdążyć przed Panem Bogiem Hanna Krall,
10. Drzwi do grudnia Dean Koontz.


 

Na koniec pokażę Wam naszego nowego domownika, oto Azar.


Jak widzicie na początku był trochę przestraszony, ale teraz już całkiem się zadomowił.




Pozdrawiam,
 Edyta

Pastele i czytanie

Pastele i czytanie

W pracowni nieprzerwanie rządzą pastele. Tym razem pomalowałam zegar. Docelowo ma zawisnąć w przedpokoju, ale póki co leży sobie na stole w pracowni.



Jak widzicie paleta do malowania jeszcze nie jest domyta, ale wciąż coś maluję, więc na porządki przyjdzie czas później.
Jedyne co udało mi się zmienić to "odnowić" blat stołu w pracowni. Był już bardzo zniszczony i chciałam go pomalować, ale jakoś tak szkoda mi czasu. Po malowaniu trzeba czekać, a tu ciągle jest coś do robienia, a bez stołu w pracowni ani rusz. Wpadłam więc na pomysł z folią. Wiem, wiem, to kojarzy się z minionym czasem PRL-u, ale znalazłam w internecie obrus foliowy z bardzo fajnym wzorem, więc pomyślałam "czemu nie?" I tak blat dosłownie w parę minut przeszedł metamorfozę. Do tego obrus jest bardzo tani, więc jak się zniszczy lub mi się znudzi wymienię go na nowy. Spodobał się nawet kici, która oczywiście musiała wypróbować go pierwsza :)


Pracownię czeka jeszcze wiele zmian, ale najpierw muszę uporać się z metamorfozą przedpokoju. Jednak o tym napiszę innym razem.
Dziś jeszcze tylko wspomnę o przeczytanych książkach. Niestety trochę się spóźniam z planem, ale strasznie długo czytałam Hrabiego Monte Christo Aleksandra Dumasa - to 4 z 52 książek. Za to piątą, czyli Więcej krwi Jo Nesbo zajęła mi tylko dwa dni. Obie książki bardzo mi się podobały. Choć oczywiście dały do myślenia, to była jednak lekka i przyjemna lektura. Teraz czas na coś poważniejszego.


Pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających i nowych obserwatorów, zostawicie komentarz to na pewno Was odwiedzę, a tym czasem do następnego razu :)

Edyta
Polski stół i akcja wymień książkę

Polski stół i akcja wymień książkę

Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem - nie spodziewałam się aż takiej reakcji :)
W sobotę byłam na spotkaniu zorganizowanym przez trzech polskich producentów:
Porcelana Kristoff z Wałbrzycha

 Manufaktura w Bolesławcu




 i Huta Julia z Piechowic. 




Przedstawiciele tych firm spotkali się jednego razu przy winie i uradzili, że zamiast konkurować ze sobą lepiej współdziałać. Jak wiecie w Polsce wcale nie tak łatwo prowadzić rodzimy biznes i to taki z tradycjami, ręczną pracą i historią. Podobnie jak nas, rękodzielników dotykają produkty masowe ze wschodu, taki i te firmy muszą walczyć w nierównej walce z konkurencją. Dlatego warto razem tworzyć, inspirować się i wspierać.
Wracając do meritum, otóż uradzili oni, że stworzą wspólną linię zastawy, którą będą promować pod hasłem Polski Stół. Po burzliwych rozmowach powstały takie naczynia:

Fot. producent

Fot. producent

Fot. producent

Fot. producent
Można je zobaczyć w Warszawie, w Muzeum Etnograficznym. Wystawa  oprócz współczesnej zastawy opowiada też o tradycji polskiego stołu. Zrobiłam dla Was trochę zdjęć, ale kto może, to niech koniecznie odwiedzi muzeum.












 Ale chciałabym taki kredens :)

W zeszłym tygodniu skończyłam kolejną książkę, tym razem była to Officium Secretum
Marcina Wrońskiego, czytałam ją w formie ebooka i powiem tylko jedno - zupełnie nie przypadła mi do gustu, a wydanie miało w sobie liczne błędy. Z trudem dotarłam do końca.
Szukając kolejnej książki wpadłam na pomysł z wymianą blogową. Z pewnością macie książki, do których już nie sięgniecie, może chcielibyście się wymienić? Ja mam na początek trzy pozycje:


Ale znajdzie się ich więcej jak tylko zanurkuję w moją biblioteczkę. Co powiecie na zabawę blogową "Wymień książkę". Każdy chętny proszony jest o pozostawienie komentarza pod postem jakich książek szuka i jakie ma do oddania. Na swoich blogach możecie utworzyć posty dotyczące wymiany i w komentarzu podać link - łatwiej będzie Was znaleźć. Możecie też na swoich blogach wstawić podlinkowany banerek. 

Zapraszam do czytania, dzielenia się i dobrej zabawy,

Edyta
Zmiana dekoracji w domu i kolejna książka przeczytana

Zmiana dekoracji w domu i kolejna książka przeczytana

Nasza choinka sama postanowiła, że czas już odejść. Otóż pewnej nocy zaczęły z niej spadać bombki, okazało się, że gałązki zaczęły po prostu więdnąć. Tak więc rozebraliśmy choinkę, choć z wielkim żalem. Został nam po niej tylko trzon, bo chłopcy poobcinali gałązki, które wyrzucilismy, a pień postanowiłam zatrzymać, może coś z niego zrobię?
Ciekawa jestem jakie macie sposoby na wyrzucanie drzewka świątecznego? Nasłuchałam się różnych opowieści, np. żeby nie nabrudzić na klatce schodowej, choinkę wrzuca się do starej poszewki na kołdrę. Znosi, opróżnia poszewkę, którą chowa się na przyszły rok. Inny sposób, o którym słyszałam to wyrzucenie drzewka przez balkon, a następnie przeniesienie na śmieci.
Są też niechlubne sposoby, np. u nas po okresie świątecznym wiele osób wynosi choinki do lasu. Niby to sama natura, ale wiecie jak to okropnie wygląda brzeg lasu zarzucony zżółkniętymi choinkami :(

Brak drzewka wynagrodziły nam kwiaty cebulowe, które po zimowaniu postanowiły wypuścić liście.


Zrobiłam z nich dekorację przejściową między dwoma świętami - do kuli dorzuciłam bombki, a z szafy wyciągnęłam poduszki z króliczkami, które na czas Bożego Narodzenia schowałam (jakoś mi nie pasowały do wystroju). Tak powstała wiosenna dekoracja z akcentem zimowym :)


Skończyłam kolejną książkę to 2/52, no zostało już tylko 50 - bułka z masłem :)
Tym razem padło na Niezniszczalne Katarzyny Ratajczyk. Książka o kobietach, które postawiły na własny biznes. Z różnym skutkiem, ale każda z nich zadowolona jest z wyboru. Świetna motywacja, nie tylko dla kobiet, i nie tylko dla tych, którzy chcą mieć lub mają swoje firmy. Polecam. Dobrze się też ją czyta, właściwie zajęło mi to mniej niż tydzień.


Czytanie, zmiany w domu i publikacja

Czytanie, zmiany w domu i publikacja

Minęło 10 dni Nowego Roku i ciekawa jestem jak Wam idą postanowienia noworoczne (o ile takie mieliście)?
Choć nic nie postanawiałam, wiele zaplanowałam i tak jakoś mimo wszędobylskiego lenistwa - no bo przecież zima, bo tyle wolnego i człowiek od pracy odwykł, jakoś prę do przodu. Zupełnie inaczej niż kocica, która niemal cały dzień potrafi przeleżeć tak (i myśli, że nikt jej nie widzi:).


No cóż, ona ma inne priorytety. Ja zaplanowałam przeczytanie 52 książek w roku i pierwszą mam już za sobą, a drugą niedługo skończę.


Rok zaczęłam od klasyki, więc streszczać i opisywać nie będę, bo każdy książkę tę zna. Teraz czytam też o kobietach, ale współczesnych - silnych i niezależnych. Opiszę wszystko jak skończę czytanie.
Zaczęłam też małe przeróbki w domu. Co prawda miałam zrobić remont przedpokoju, kuchni i łazienki, ale zaczęłam od sypialni. Na pierwszy ogień poszło stare lustro.


Ramę miało polakierowaną, ale powłoka mocno się trzymała. Papierem ściernym tylko delikatnie ją przetarłam, następnie umyłam wodą z płynem do mycia naczyń, wytarłam do sucha i przetarłam chusteczkami z alkoholem - takimi jak dentyści używają do dezynfekcji. Pierwszą warstwę pomalowałam podkładem Flugger, a następnie położyłam dwie warstwy farby akrylowej. Wszystko się ładnie trzyma, więc nie będę ramy lakierować, ani woskować.


Lustro docelowo będzie powieszone na szafie, którą właśnie odnawiam. Ale o tym w przyszłą niedzielę.
Dziś jeszcze wrócę do zeszłego roku, otóż w grudniowym numerze Czterech Kątów, zostały opublikowane bombki, które zrobiłam.



To prawie wszystko, choć mam do Was jeszcze małą  prośbę:
gdy pada śnieg lub jest bardzo duży mróz nie zapominajcie o ptakach, zobaczcie jakie tłumy przylatują do mnie jak tylko pogoda jest niesprzyjająca. Wokół karmnika i na pobliskim drzewie siedziało ich o wiele, wiele więcej.

 

Pozdrawiam serdecznie,
Edyta

Copyright © Jabłoniee , Blogger