Sielsko, wiejsko, czarodziejsko
Cóż, był królik, kot, krowa i koń, a teraz jest kogut :) Coś nie mogę się od tej literki uwolnić :) Już od jakiegoś czasu myślałam, żeby go narysować, ale ostateczną decyzję podjęłam po przeczytaniu posta Promyka TU, bo cytując "czasem człowiek musi, bo inaczej się udusi".
I tak się wzięłam do rysowania. Urok koguta tkwi w kolorze, więc tym razem na tapetę wzięłam kredki. Niestety nie czuję się z nimi tak swobodnie jak z ołówkiem, ale nie poddaję się. :)
A jaja powstały na inną okazję, ale o tym może bliżej Świąt wspomnę :)
I tak się wzięłam do rysowania. Urok koguta tkwi w kolorze, więc tym razem na tapetę wzięłam kredki. Niestety nie czuję się z nimi tak swobodnie jak z ołówkiem, ale nie poddaję się. :)
A jaja powstały na inną okazję, ale o tym może bliżej Świąt wspomnę :)
Tymczasem pozdrawiam serdecznie i bardzo, bardzo Wam dziękuję za przemiłe komentarze :)
Edyta
No to masz koguta, co jaja znosi! ;))))
OdpowiedzUsuńŚwietny! W sam raz na ten rok. ;)
Buziaki
Czyżby to rok koguta?
UsuńKogut mi się podoba. Może kolorami wiosnę przywoła:)
OdpowiedzUsuńA na "K" to jeszcze kangur;-) Ale to trochę z innego podwórka.
Serdecznie bardzo pozdrawiam i uśmiechniętego, kolorowego tygodnia życzę.
Kangur to dopiero ciekawy pomysł :) I ja życzę udanego tygodnia i wiosny :)
UsuńMiałam pisać co myślę, kogut jaki jest każdy widzi :) czyli widać że to kogut ... no więc nie poddawaj się, ale jeszcze trochę musisz poćwiczyć z kredkami :) A jaja i kogut to już zagadka ;)
OdpowiedzUsuńa na K to jeszcze kura do kompletu ;)
Cieszę się, że to piszesz, wiem, że muszę poćwiczyć i będę się starała :). Kurę na razie odpuszczę, bo mam jeszcze kilka zwierząt w kolejce. Pozdrawiam
UsuńŚliczny kogucik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję i pozdrawiam
UsuńWspaniały ten Twój Kukuryku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż trochę próbowałam z kredkami.I gdyby wychodziło mi tak dobrze jak Tobie,pewnie malowałabym nimi dalej,ale niestety nie szło mi.Z pastelami idzie łatwiej:)
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się,maluj dalej,bo jak na pierwszy raz,to kogucik wyszedł naprawdę nieżle!Mi się podoba:)
Dziękuję. Ja z pastelami mam problem, ale jeszcze pewenie i je wezmę na tapetę :)
UsuńDostojny kogucik :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietna sprawa ten kogut. Fantastycznie rysujesz i kolorujesz :) miłego pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, miłego :)
UsuńBardzo ładny kogucik!:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)
Usuń