Często szufladkują nas inni, ale czasami robimy to sami.
Ja na ten przykład wmówiłam sobie, że lubię monochromatyczne wnętrza. Góra trzy kolory i to w podobnej tonacji albo z tej samej palety - to był szczyt jaki byłam wstanie znieść. Ale jeśli kolorowe są tylko dodatki to czemu nie spróbować trochę poszaleć z kolorem, choćby sezonowo?
Więc barwnych szaleństw ciąg dalszy :)
Odrobina koloru, dobra muzyka, ciekawa lektura, dużo światła i wszystkie smutki uciekają gdzie pieprz rośnie. :)
Kolorową lampkę zrobiłam w pięć minut. Użyłam szklanego wazonu, kolorowych, drewnianych wiórków i lampek choinkowych. Lampki z wiórkami włożyłam do wazonu i lampka gotowa.
Niestety wieści z pracowni są wciąż te same. Ponieważ znów zostałam poproszona o pudełko z dziewczynką, zrobiłam sobie malutki zapas, tak przy okazji.
Mam nadzieję, że przetrwaliście tą moją dziewczęcą twórczość.
Ja na ten przykład wmówiłam sobie, że lubię monochromatyczne wnętrza. Góra trzy kolory i to w podobnej tonacji albo z tej samej palety - to był szczyt jaki byłam wstanie znieść. Ale jeśli kolorowe są tylko dodatki to czemu nie spróbować trochę poszaleć z kolorem, choćby sezonowo?
Więc barwnych szaleństw ciąg dalszy :)
Kolorową lampkę zrobiłam w pięć minut. Użyłam szklanego wazonu, kolorowych, drewnianych wiórków i lampek choinkowych. Lampki z wiórkami włożyłam do wazonu i lampka gotowa.
I tak wyszłam szuflady, podobnie jak moja kocica. I Was zachęcam do tego samego - wyjdźcie ze swoich szuflad.
Mam nadzieję, że przetrwaliście tą moją dziewczęcą twórczość.
Przypominam, że to już ostatni tydzień mojej zabawy , w której być może będzie można wygrać coś kolorowego :)
Pozdrawiam,
Edyta
Kolorowo u Ciebie, małe drobiazgi a dużo dają. Kubek fajny. Widzę, że zakochałaś się w tych dziewczynkach. Jak zawsze śliczne, dopracowane prace :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPrzepiękne Edytko te pudełeczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńte dziewczęce motywy mają w sobie tyle uroku, pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńOj tak, ja jestem niezmiennie pod wpływem tego uroku.
UsuńCudne masz kocisko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńZ humorem poruszyłaś bardzo ważny temat - szufladkowanie. Ja zawsze zastanawiam się co jest gorsze - czy kiedy szufladkujemy się sami, czy kiedy robią to za nas inni?
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o dziewczęce motywy, to one chyba nie mogą się znudzić :) Zwłaszcza w twoim wykonaniu :))
Cudne, kolorowe prace, zapachniało wiosną :)
OdpowiedzUsuńto prawda, czasem potrzeba nam troszkę koloru:)
OdpowiedzUsuńUrocza ta dziewczynka:) Komplet prezentuje się wspaniale:)
Podobają mi się kolory w Twoim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńlubie żyć kolorowo ;) lampka fajniasta
OdpowiedzUsuńTrzeba się bawić kolorami :) Ja też zazwyczaj ograniczam się do dwóch trzech kolorów ale czasem trzeba się przełamać. Kolorowe dodatki bardzo fajnie wpasowują się w Twoje wnętrze :) A skrzyneczki śliczne :)
OdpowiedzUsuńAle tam u Ciebie nastrojowo :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam taką lampkę w okresie świątecznym - lampki co prawda kolorowe, a wazon wypełniłam kulami rattanowymi, i też było pięknie :)
Fascynujące te pudełeczka. Dziewczęca twórczość pełna delikatności
OdpowiedzUsuńNie no, kocie zdjęcie jest bombowe!!!:-))) Cudna kotka!
OdpowiedzUsuńCo do szufladkowania, święta racja, ale na szczęście takie drobne akcenty są świetną odskocznią:-)
serdecznie pozdrawiam :-)
Bardzo słodkie i urocze te pudełeczka porobiłaś aż lekki oczopląs mi powstał. Ja póki co będę wierna monochromatycznemu wnętrzu swojemu oczywiście, bo u innych bardzo mi się kolory podobają, ale lampa, którą zrobiłaś w ciągu pięciu minut jest super pomysłem. Naprawdę warto zapamiętać.
OdpowiedzUsuńWow! Zadbałaś o każdy detal np ta poduszka w kropki i kubek :) Super!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin :
www.homemade-stories.blogspot.be
wspaniałe wnętrze! marzy mi się kiedys tez móc tak sobie ładnie użadzic :) noi kot genialny :)
OdpowiedzUsuńKolorowo ale bez dzikiej orgii kolorów jak to bywa w orientalnym stylu. Mały powiew wiosny. Podoba mi się. A pudełeczka jak to pudełeczka dla dzieci. one mają swój urok i nabywców :-)
OdpowiedzUsuńTen kubek to własna robota? Jeśli tak to brawo za kreatywność i pomysłowość. Śliczny!
OdpowiedzUsuńTak kubeczek jest mój, tj wzór na nim namalowałam, dziękuję
UsuńTrochę kolorów może tylko ożywić mieszkanie. Wszystko dobrze ze sobą wygląda. Fajnie, że zmieniłaś własne nastawienie do innych rzeczy i otworzyłaś się na nowość. Potrzebują tego i ludzie, i domy, które zajmują :)
OdpowiedzUsuń