- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Malowanie glinianych doniczek
Uwielbiam gliniane doniczki! Nie za urodę, ale za funkcjonalność i naturalny materiał. Mają wiele zalet, przede wszystkim glina oddycha, więc korzenie roślin również. Ziemia w nich szybciej wysycha, są zatem idealne dla kwiatów, które nie cierpią mokrego podłoża. Inne też świetnie w nich rosną, ale trzeba pamiętać o częstym podlewaniu. Jednak najważniejsze jest to, że takie doniczki nie generują plastikowej góry śmieci. A jak się zbiją można je użyć jako drenażu (np. zamiast keramzytu) i wrzucić na dno innej donicy, czysty zysk! A co z urodą? Nie każdy lubi pomarańczowy kolor (ja nie lubię). Co prawda z czasem doniczki nabierają pięknej patyny, ale na to trzeba poczekać. Tymczasem można je pomalować... Malowanie glinianej doniczki Taki efekt osiągnęłam malując doniczki farbami kazeinowymi i kredowymi Liberon. Farby, wosk, doniczkę i kwiatka przysłała mi marka w ramach akcji #wiosnazliberon. Nawet sobie nie wyobrażacie jak się ucieszyłam...
lubię to ;)
OdpowiedzUsuńPiękny - nieprzeładowany, fajny kolorystycznie.:)
OdpowiedzUsuńnasze święta mają swój urok i nikt nie mówi by je usunąć z kalendarza, ale nie można się bać wszystkiego co nowe szukając w tym działania szatana czy jakiś ciemnych mocy
OdpowiedzUsuńAleż Żanetko, ja jestem baaaardzo daleka od opinii, że Halloween jest świętem ku czci szatana czy innych czarnych mocy, wręcz przeciwnie podoba mi się to, że ludzie potrafią na wesoło myśleć o śmierci i wszystkich tajemnicach z nią związanych. Pisałam tylko o tym, że trzeba zachować równowagę i przyjmując obcą tradycję nie zapominać o własnej:) Pozdrawiam gorąco.
Usuńja nie twierdzę, że Ty podzielasz taką opinię, tylko piszę co słyszę z mądrej telewizji i innych środków masowego przekazu
Usuńa to już inna historia... Nasze środki masowego przekazu już dawno nie są mądre:( Mają nas raczej ogłupiać niż uczyć, więc trzeba do nich również podchodzić z rozsądkiem:)
Usuńjak będziesz miała już zrobione te krówki to radzę wrzucić je do lodówki
Usuńbędą ładniej odchodzić od papierka mimo, że masa jest dość lepka
Skromny, delikatny - świetny ;)
OdpowiedzUsuńPopieram przedmówczynię, nie widzę niczego złego w "smakowaniu" zwyczajów innych kultur niż nasza. W końcu co kraj, to obyczaj.
Dziękuję, ja również nie mam nic przeciwko, ale tak jak pisałam wyżej, uważam, że równowaga jest najważniejsza:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńFajny wieniec, subtelny, acz wyrazisty :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajny wianuszek :) Dziękuję za odwiedziny i udział w zabawie :)) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki :) I ze znajomym aniołkiem ;p
OdpowiedzUsuń