Metamorfoaza kuchni - malowanie
Chyba nigdy nie skończę tego remontu... Ale jak się głębiej zastanowię, to ja całe życie remontuję. Już jako nastolatka wciąż coś zmieniałam w moim pokoju - przestawiałam meble, dekoracje, obrazki, a jak udało mi się namówić rodziców, zmieniałam tapetę. W dorosłym życiu mam tak samo - permanentna zmiana.
Coś mi się jednak udało skończyć, a mianowicie pomalowałam meble kuchenne.
Jak wprowadziłam się do tego mieszkania kuchnia (urządzona przez poprzednich właścicieli) wyglądała tak:
Bardzo mi się nie podobała, szczególnie te czerwone płytki, ale było tak wiele innych pilnych wydatków, że z kuchnią żyliśmy, choć jej nie lubiliśmy.
Z czasem jednak pomalowałam płytki, a męża namówiłam, aby postawił ściankę, która częściowo oddziela kuchnię od salonu. Wyglądało to tak:
Wciąż jednak nie podobał mi się kolor szafek. W końcu i je pomalowałam. Marzyły mi się czarne fronty, ale kuchnia ma bardzo małe okno, więc gdyby całe meble były czarne zrobiłoby się zbyt ciemno, więc zdecydowałam się na szafki w dwóch kolorach - czarnym dolne,
a białym górne.
Najtrudniejsze było malowania drobnych elementów ozdobnych, do nich wybrałam pędzel.
W sumie trochę się napracowałam (na szczęście pomagali mi syn i mąż) i teraz cieszę się, że mam to już za sobą :)
Marzy mi się jeszcze wymiana blatu i podłogi. Niestety to musi poczekać :(
Do kuchni zawędrowały też krzesła, które w opłakanym stanie kupiłam na allegro, odnowiłam tą samą czarną farbą, o tym czytaliście TU, a teraz dokupiłam do nich poduchy.
W ogóle poszalałam, i kupiłam też nową deskę :)
I koszyk na zakupy...
I powstał nowy rysunek na ścianę kuchenną, ale o nim następnym razem.
Jeszcze wiele pracy przede mną, ale bardzo się cieszę z jej efektów. Teraz w kuchni pracuje się z przyjemnością, a często w niej przebywamy, bo to przecież czas zapraw. Owoce już czekają :)
Coś mi się jednak udało skończyć, a mianowicie pomalowałam meble kuchenne.
Jak wprowadziłam się do tego mieszkania kuchnia (urządzona przez poprzednich właścicieli) wyglądała tak:
Bardzo mi się nie podobała, szczególnie te czerwone płytki, ale było tak wiele innych pilnych wydatków, że z kuchnią żyliśmy, choć jej nie lubiliśmy.
Z czasem jednak pomalowałam płytki, a męża namówiłam, aby postawił ściankę, która częściowo oddziela kuchnię od salonu. Wyglądało to tak:
Wciąż jednak nie podobał mi się kolor szafek. W końcu i je pomalowałam. Marzyły mi się czarne fronty, ale kuchnia ma bardzo małe okno, więc gdyby całe meble były czarne zrobiłoby się zbyt ciemno, więc zdecydowałam się na szafki w dwóch kolorach - czarnym dolne,
a białym górne.
Do malowania szafek wybrałam farbę kredową Autentico® VERSANTE. To dobry wybór - nie musiałam mocno szlifować starej warstwy, łatwo się nakładało farbę. Czarnej wystarczyły dwie, a gdzieniegdzie trzy warstwy, niestety białej aż pięć, ale to dlatego, że prawie ich nie szlifowałam.
Najtrudniejsze było malowania drobnych elementów ozdobnych, do nich wybrałam pędzel.
W sumie trochę się napracowałam (na szczęście pomagali mi syn i mąż) i teraz cieszę się, że mam to już za sobą :)
Marzy mi się jeszcze wymiana blatu i podłogi. Niestety to musi poczekać :(
Do kuchni zawędrowały też krzesła, które w opłakanym stanie kupiłam na allegro, odnowiłam tą samą czarną farbą, o tym czytaliście TU, a teraz dokupiłam do nich poduchy.
W ogóle poszalałam, i kupiłam też nową deskę :)
I koszyk na zakupy...
I powstał nowy rysunek na ścianę kuchenną, ale o nim następnym razem.
Jeszcze wiele pracy przede mną, ale bardzo się cieszę z jej efektów. Teraz w kuchni pracuje się z przyjemnością, a często w niej przebywamy, bo to przecież czas zapraw. Owoce już czekają :)
Pozdrawiam,
Edyta
Ale fajny efekt końcowy :) Czerń i biel zawsze razem fajnie wygląda. Chociaż ja za czernią nie przepadam.
OdpowiedzUsuńTeż jestem aktualnie w ciągłym remoncie ... tyle, że u mnie wymuszonym - nawałnica.
Ale gdyby nie ona ... to pewnie długo bym się nie zabrała - nie lubię remontów. Lubię mieć wyremontowane ;)
Też odnowiłam swoje meble w kuchni, były pobielone i nadal są. Tyle, że świeżo :)
Zmieniłam tez szafkę w łazience ... teraz mam tam starą szafkę pomalowaną z przecierkami.
Powoli męczy mnie ten pędzel i wałek przyklejone do ręki ;)
Strasznie mi przykro, że Ciebie to spotkało. Mocno ucierpiał Twój dom? Ciekawa jestem Twoich malowanych mebli i dziękuję za miły komentarz. Ściskam
UsuńOkazało się, że masz piękne meble kuchenne. To tylko zmiana koloru a różnica jest spektakularna. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To prawda, w poprzednim kolorze w ogóle nie było widać urody tych mebli, dodatkowo ciągle wyglądały jakby były brudne.
UsuńEdyta, wspaniała kuchnia, superrobota. Jesteś zdolna niesłychanie:) Kiedyś tam miałam nosa co do ciebie:)
OdpowiedzUsuńIwonko, jak zwykle jesteś bardzo miła, a za Twój nos będę Ci wdzięczna zawsze :)
UsuńCzerwone płytki w poprzedniej kuchni to był jakiś koszmarek :) W Twoim wykonaniu całość prezentuje się ponadczasowo i elegancko. Bardzo udana metamorfoza! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Nie cierpiałam tych płytek....
Usuńale fajnie wyszło to malowanie, ja się od dwóch lat przymierzam do malowania moich frontów w kuchni na biało i nic ...
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bierz pędzel i maluj, mnie też przerażała ilość pracy i brak na nią czasu, ale efekt daje tyle satysfakcji, że warto było :)
UsuńEfekt po jest powalający! Wyszło rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anna
Piękna kuchnia, trochę pracy i efekt wow:)
OdpowiedzUsuńSuper efekt, kaptalna metamorfoza a kuchnia nie do poznania. Moje mebelki też czekają na zmianę ale boję się bo są ze sklejki klejone fronty :(
OdpowiedzUsuńPłakałabym pewnie przez miesiąc, jakbym miała zamieszkać z taką kuchnią, jaką miałaś na początku. Teraz jest pięknie i szykownie. Blat rzeczywiście nie bardzo pasuje, ale to na spokojnie :) Krzesła cudne! Marzę o takich
OdpowiedzUsuńEfekt jest oszałamiający.Góra biała,dół czarny-genialnie!Bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńRemont zakończony sukcesem! Świetnie to wyglada! ❤
OdpowiedzUsuńRemont zakończony sukcesem! Świetnie to wyglada! ❤
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie, a meble kuchenne wyglądają dużo lepiej. Dobrze że mamy tak fajne farby :)
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńNie no, co zmiana to piękniejsza, widać duszę artystki. Mi w urządzaniu kuchni siostra pomagała, też ma taki zmysł do tego. Wyszło super. Pozostało mi teraz dokupić sobie talerze, szklanki, a sztućce to już na https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce upatrzyłam. Też takie do serwowania potraw tam są przydatne.
OdpowiedzUsuńMoja kuchnia wymaga generalnego remontu, który odbędzie się już za kilka miesięcy. Już teraz rozglądam się za urządzeniami, które mogłyby w niej stanąć. Na zakup której lodówki dostępnej w ofercie sklepu internetowego https://www.oleole.pl/lodowki,_Electrolux.bhtml powinnam się zdecydować?
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś malowane meble i niestety z czasem nie wyglądały ładnie... farba zaczynała schodzić, pojawiały się odpryski. To co na biało pomalowałam zżółkło. Dlatego myślę, że lepiej zrobić generalny remont. Projektowanie kuchni Katowice to dobre rozwiązanie, taka profesjonalna realizacja zadowoli gusta każdego klienta.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o metamorfozę kuchni to teraz można sobie naprawdę ciekawe i oryginalne zmiany wprowadzić. To już nie ten wybór co kiedyś. Znalazłam coś dużo ciekawszego i oryginalnego na https://kamiennewnetrza.pl/ . Duży i różnorodny wybór produktów z kamienia naturalnego. Różnego rodzaju płytki, które nie tylko w kuchni się sprawdzą. Wzory i kolorystka robi wrażenie, można sobie dobrać coś odpowiedniego.
OdpowiedzUsuńPrzy takich metamorfozach różnica przed a po jest kolosalna. Takie przemiany robią wrażenie. Przede wszystkim ważny jest pomysł, inwencja twórcza jak to się mówi. A potem to już idzie. Można sobie urządzić kuchnię jaką się tylko chce. Też taką metamorfozę robiliśmy, kupowaliśmy mieszkanie na rynku wtórnym już urządzone. Natomiast niekoniecznie po naszemu. Teraz w kuchni to już kosmetyka została i trochę wyposażenia do kupienia. Przydadzą się z pewnością też pojemniki próżniowe z https://seeyoo.pl/ . Łatwiej i na dłużej można zachować świeżość produktów.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wszystko wygląda i zdecydowanie bardzo udana metamorfoza. Masz już wszystkie potrzebne akcesoria do swojej kuchni? Ja aktualnie się rozglądam za czymś, co będzie miało dobrą jakość. Znajoma jakiś czas temu poleciła mi stronę https://emako.pl/Kuchnia-Wenko-cabout-pol-184.html . Udało się na niej znaleźć wiele różnych propozycji. Spodobało mi się również to, że wszystko do kompletu dobiorę sobie w jednym miejscu.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie widać różnicę, więc wyszło to wszystko naprawdę pięknie. Metamorfozy we własnych pomieszczeniach można robić sobie różne, ale wystarczy na to wszystko mieć swój własny pomysł! Ja mam taki, żeby wstawić do kuchni mały stół i krzesła, bo nie mamy jadalni i wszystkie posiłki zawsze jemy w salonie, więc czas na zmienić. Już sprawdzałem kilka opcji i fajne krzesła oraz stoły były w ofercie https://designtown.pl/ . Super, że mają świetne ceny i jest tam w czym wybierać. Każdy może coś dla siebie znaleźć.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNawet takie małe drobiazgi dużo uroku dodają jeśli chodzi o aranżację kuchni. Można też ciekawe inspiracje znaleźć w internecie. Tak jak moja żona na http://trawertyndekoracje.pl/co-na-sciane-w-kuchni-zamiast-plytek-pomysl-na-sciane-miedzy-szafkami-w-kuchni/ . Planujemy remont naszej kuchni i szukamy ciekawych i oryginalnych rozwiązań.
OdpowiedzUsuńWooow pięknie wszystko dopasowane kolorystycznie, jestem pod wrażeniem. Ja też chcę mieć białe ściany i płytki w kuchni a wiadomo meble i dodatki ciemniejsze, tylko jakoś ciężko mi to ogarnąć. Myślę że projekt i aranżację kuchni zlecę tej firmie https://projektowanie-wnetrz-online.pl/projektowanie-kuchni-online widziałam ich zrealizowane projekty kuchnie sa piękne.
OdpowiedzUsuńZaskakująca przemiana kuchni! Naprawdę inspirujące widzieć, jak kreatywność i zaangażowanie mogą odmienić przestrzeń w tak niesamowity sposób.
OdpowiedzUsuń