Czytanie, zmiany w domu i publikacja

Minęło 10 dni Nowego Roku i ciekawa jestem jak Wam idą postanowienia noworoczne (o ile takie mieliście)?
Choć nic nie postanawiałam, wiele zaplanowałam i tak jakoś mimo wszędobylskiego lenistwa - no bo przecież zima, bo tyle wolnego i człowiek od pracy odwykł, jakoś prę do przodu. Zupełnie inaczej niż kocica, która niemal cały dzień potrafi przeleżeć tak (i myśli, że nikt jej nie widzi:).


No cóż, ona ma inne priorytety. Ja zaplanowałam przeczytanie 52 książek w roku i pierwszą mam już za sobą, a drugą niedługo skończę.


Rok zaczęłam od klasyki, więc streszczać i opisywać nie będę, bo każdy książkę tę zna. Teraz czytam też o kobietach, ale współczesnych - silnych i niezależnych. Opiszę wszystko jak skończę czytanie.
Zaczęłam też małe przeróbki w domu. Co prawda miałam zrobić remont przedpokoju, kuchni i łazienki, ale zaczęłam od sypialni. Na pierwszy ogień poszło stare lustro.


Ramę miało polakierowaną, ale powłoka mocno się trzymała. Papierem ściernym tylko delikatnie ją przetarłam, następnie umyłam wodą z płynem do mycia naczyń, wytarłam do sucha i przetarłam chusteczkami z alkoholem - takimi jak dentyści używają do dezynfekcji. Pierwszą warstwę pomalowałam podkładem Flugger, a następnie położyłam dwie warstwy farby akrylowej. Wszystko się ładnie trzyma, więc nie będę ramy lakierować, ani woskować.


Lustro docelowo będzie powieszone na szafie, którą właśnie odnawiam. Ale o tym w przyszłą niedzielę.
Dziś jeszcze wrócę do zeszłego roku, otóż w grudniowym numerze Czterech Kątów, zostały opublikowane bombki, które zrobiłam.



To prawie wszystko, choć mam do Was jeszcze małą  prośbę:
gdy pada śnieg lub jest bardzo duży mróz nie zapominajcie o ptakach, zobaczcie jakie tłumy przylatują do mnie jak tylko pogoda jest niesprzyjająca. Wokół karmnika i na pobliskim drzewie siedziało ich o wiele, wiele więcej.

 

Pozdrawiam serdecznie,
Edyta

Komentarze

  1. Edytko, u Ciebie nawet kot wkomponował się w scenerię. Lustro ma cudny kolor. Jaki? A stołówki ptasie są u mnie w sześciu miejscach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Kolor lustra jest i dla mnie zagadką, gdyż na puszcze było napisane "Absolutna czerń", po otwarciu okazało się, że to czernią absolutnie nie jest, raczej grafitem. Na szczęście kolor mi się spodobał, więc jakoś przełknęłam to kłamstwo producenta.

      Usuń
  2. Lustro nabrało nowego blasku. Ciekawa jestem dalszego pomysłu na nie, w związku z tą szafą...
    Gratuluję Ci publikacji :)
    Cieszę się, że podjęłaś książkowe wyzwanie. Od wczoraj też czytam drugą książkę. Ale też wczoraj szukałam już czegoś kolejnego i... natrafiłam na Rozważną i romantyczną - jednak ją odłożyłam na kiedyś tam, jak bardziej zapomnę film :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Też oglądałam film. Podczas czytania przypominało mi się to i owo, ale jednak do końca nie byłam wszystkiego pewna, więc w sumie czytało mi się przyjemnie. Drugą książkę już kończę, trzecią będzie pewnie Hrabia Monte Christo, chyba że znajdę coś ciekawszego.

      Usuń
  3. Och, moje cudne ptasieczki. ;))
    No tak, lenistwo czas odłożyć i zabrać się do roboty. :)
    Rama prezentuje się szykownie!
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Równie ciepło pozdrawiam.

      Usuń
  4. Edytko, Twoje lustro wyszło pięknie, dobrze zaczęłaś Nowy Rok, piękna praca, dobra książka, ambitne plany:) Gratuluję publikacji w Czterech Kątach:))) Bombki świetne!
    A o ptakach pamiętamy, pamiętamy, kochamy ptaszęta i wszystkie inne zwierzęta! Jak pięknie się zrymowało:)))
    Aha, kot absolutnie cudowny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniczko, bardzo Ci dziękuję za te miłe słowa :) I jak tu nie malować, czytać, fotografować i publikować, skoro ludzie potrafią tak dodać Ci skrzydeł :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Chociaż to była najprostsza rzecz jaką ostatnio robiłam, jednak efekt i mnie zaskoczył.

      Usuń
  6. Lustro zdecydowanie zyskało po przemalowaniu! Podziwiam wszystkich, którzy potrafią wygospodarować czas na regularne czytanie książek. Ja muszę nad tym popracować:) A ptaszki cudne Cię odwiedzają. Ja karmnik mam za domem, więc nie widzę ich na codzień. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ja właśnie nad tym pracuję, dlatego zapisałam się na wydarzenie na fb, to bardzo motywuje.
      Koniecznie musisz przenieść karmnik, ja codziennie piję z ptakami kawę, tj. ja piję one jedzą śniadanie. Tyle mam z tego radości, szczególnie jak nowe gatunki przylatują, np. wczoraj odwiedził mnie dzięcioł, a dziś ptak, którego nie znam i muszę wyszukać w necie.

      Usuń
  7. Edytko świetna metamorfoza, bombeczki cudne podejrzałam troszkę opisy :), zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna metamorfoza lustra! a bombki prześliczne:)
    Pozdrawiam cieplutko ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. Jane znam i lubie oczywiście czytałam :)) ciekawa jestem tej drugiej ksiązki :)

    a o ptaszka zawsze pamietam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To po kolei: kocica prezentuje się cudownie, zdjęcie nadaje się do magazynu wnętrzarskiego.:)Masz piękne wydanie "Rozważnej..." Lubię tę powieść, choć "Duma i uprzedzenie" to mój nr 1.:)A lustro wyszło ci rewelacyjnie.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie robię żadnych noworocznych postanowień - nigdy ich nie robiłam :)) cieszę się tym co mam :))Twoje ptaszyny tłuściutkie, dobrze je karmisz :)) lustro piękne :)) pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo oryginalnie wyszły te bombki :-) Lustro nabrało szyku, a kociak... to słodziak :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładne lustro. Kolor jest boski 😊 przyjemnej lektury 😊

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie póki co postanowienia idą dobrze, oby zostały wprowadzone na całe życie ;> No i muszę wreszcie znaleźć czas na przeczytanie książek!

    OdpowiedzUsuń
  15. Miło tu u Ciebie. Tez uwielbiam książki :)
    zapraszam do siebie.
    http://deq-wg-ali.blogspot.com
    Pozdrawiam - Ala

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję, że jesteście ze mną i zechcieliście coś napisać.

Popularne posty z tego bloga

Malowanie glinianych doniczek

Niecierpliwość

Jak zmienić reklamówkę w torbę?