... naprawdę? Pierwszy dzień kiedy w naszej okolicy spadł śnieg był cudowny, ale dziś? Zimno, wieje, chodniki i jezdnie oblodzone, że spacer czy wyjazd samochodem grozi kalectwem. Tak więc prawie cały dzień spędziłam w domu. Miałam więc dużo czasu na przygotowanie zdjęć i mogę Wam pokazać prace, które powstały już jakiś czas temu. Stąd też temat prac (zegara i poduszki) - zdecydowanie nie zimowy:)
Rowery wykonane techniką transferu; źródło grafiki TU
Pomalowałam też butelki na oliwę i ocet, może niezbyt oryginalnie, ale właśnie tak je widziałam:)
Z serii wyszukanych w hurtowniach - świecznik, który od nowa pomalowałam spękałam i pozłociłam.
Teraz urosła, dostała długą sierść i ciemniejsze umaszczenie.
Ciekawe jak będzie wyglądać kiedy dorośnie...
Na dziś to wszystko, pozdrawiam Was bardzo serdecznie, dziękuję za miłe komentarze i serdecznie witam nową obserwatorkę - Beatę.
![]() |
Rowery wykonane techniką transferu; źródło grafiki TU
Pomalowałam też butelki na oliwę i ocet, może niezbyt oryginalnie, ale właśnie tak je widziałam:)
Z serii wyszukanych w hurtowniach - świecznik, który od nowa pomalowałam spękałam i pozłociłam.
Na koniec pokażę Wam jak urosło moje kocisko. Jak ją przywieźliśmy (niespełna miesiąc temu), to była taka maleńka i bielusieńka:
Ciekawe jak będzie wyglądać kiedy dorośnie...
Na dziś to wszystko, pozdrawiam Was bardzo serdecznie, dziękuję za miłe komentarze i serdecznie witam nową obserwatorkę - Beatę.
Edyta
Prace bardzo miłe ale kotks wiadomi śliczne cudo. :))) dobrego tygodnia.
OdpowiedzUsuń*kotka i wiadomo miało być.
OdpowiedzUsuńŚwiecznik jest rewelacyjny a kotek taki wprost do schrupania :)
OdpowiedzUsuńpiękne te Twoje prace! no ale kotek skradł moje serce!
OdpowiedzUsuńEdytko zapraszam Cię na moje rocznicowe CANDY!
pozdrawiam
http://paulapearls.blogspot.com/
Wszystko super! Oprócz kota! Żartowałam, kocina jest śliczna. Prace też.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, koniecznie musisz sprawić sobie kota:)
UsuńJak te koty to robią, że tak genialnie pozują do zdjęć... Rozczuliłam się, jak ją zobaczyłam - te oczęta.... Bardzo ładne prace, szczególnie świecznik mi się spodobał.:)
OdpowiedzUsuńpiękne prace! niby każda w innym stylu, a wszystkie mi się podobają!
OdpowiedzUsuńPiękne prace, szczególnie te z rowerem wpadły mi w oko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
ps. u mnie też zima na całego:)
Piękne prace, bezapelacyjnie urzekły mnie te rowery...i oczywiście kot :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie na candy! :)
OdpowiedzUsuńKot cudeńko- pewnie uwielbia walczyć z poduszkami i firankami.
OdpowiedzUsuńInteresujące butelki. A świecznika od razu zazdroszczę.
Buteleczki są cudne :))
OdpowiedzUsuńCudowna jest Twoja kicia, śliczne ma futerko :-)
OdpowiedzUsuńOj przy robieniu zdjęć trzeba się teraz nieźle nagimnastykować, bo śnieg jednodniowy śnieg znikł i u mnie i również drugi dzień jest gołoledź. Wybieram się od rana z psem na spacer i jakoś nie mamy odwagi, nawet psina woli nie sikać, niż marznąć :-). Jakoś go wyciągnę, żeby nie było zapalenia pęcherza.
cieplutko pozdrawiam
Mojemu psu żadna pogoda nie przeszkadza, uwielbia spacery zwłaszcza po lesie, ale domownicy mało chętni na takie przechadzki :)
UsuńBierz samochód męża i czym prędzej przyjeżdżaj, kociak tak szybko rośnie...:)
OdpowiedzUsuńKociak obłędny. Ale czemu go ubrudziłaś ? Świetny rowerek w obu odsłonach. Świecznik oryginalny :)
OdpowiedzUsuńMmm, ślicznie i słodko.
OdpowiedzUsuńMmm :)
Oglądam i napatrzeć się nie mogę, uwielbiam wszystko co z wizerunkiem kotów.
OdpowiedzUsuńTwoje prace po prostu przepiękne, a twoja kicia mrrrr nic ino głaskać
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuń