Prezent na rocznicę ślubu, zapowiedź candy
Już jakiś czas temu jako dodatek do prezentu na rocznicę ślubu pomalowałam tekturowe inicjały naszych imion. Niestety tekturowe literki ciągle się przewracały i nie mogły znaleźć dla siebie miejsca. W szale przemalowywania ramek pomyślałam, że dwie z nich przeznaczę właśnie na litery. Pozostała tylko kwestia jak je wyeksponować. Białe inicjały na czarnym tle? A może na srebrnym? Może jedną z nich pomalować na czarno i poprzyklejać białą na czarnym, czarną na białym? Pomysłów było wiele, a ostatecznie zdecydowałam się na paski, które narysowałam w Wordzie i po prostu wydrukowałam.
Dopiero na zdjęciu zauważyłam, że jedna ramka wisi wyżej niż druga, ale to można poprawić :)
Dekoracja pasuje teraz do chustecznika, który skończyłam ozdabiając go na górze reliefem.
Kocica była żywo zainteresowana tym, że chodzę z aparatem i nie dała mi zrobić innego zdjęcia, jak tylko ze sobą na pierwszym planie :)
Dopiero na zdjęciu zauważyłam, że jedna ramka wisi wyżej niż druga, ale to można poprawić :)
Dekoracja pasuje teraz do chustecznika, który skończyłam ozdabiając go na górze reliefem.
Kocica była żywo zainteresowana tym, że chodzę z aparatem i nie dała mi zrobić innego zdjęcia, jak tylko ze sobą na pierwszym planie :)
Stolik kawowy to jej ulubione miejsce, mimo sprzeciwów części rodziny :)
Tak się złożyło, że 29 lipca mój skromy blog osiągnął wiek przedszkolny - czyli skończył 3 lata. Chciałabym z tej okazji zrobić Wam jakiś prezent, częściowo mam już pomysł co to mogłoby być, ale chciałabym coś jeszcze dołożyć. A może Wy macie jakieś pomysły? Co chciałybyście/chcielibyście ode mnie dostać? Czekam na propozycje :)
Pozdrawiam,
Edyta
Bardzo ciekawy pomysl ;) szczescia ;*
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i fajna pamiątaka rocznicy :):)
OdpowiedzUsuńfajne :)
OdpowiedzUsuńWpadłam przypadkiem i zostaję na dłużej - fajny pomysł z inicjałami :) Podczytałam trochę Twój blog i widzę, że podobnie jak ja oczekujesz szybkich efektów swej pracy - ja mam tak samo i źle mi z tym bardzo. Ale efekty Twoich wysiłków są miłe dla oka:) Pozdrawiam ciepło - Ania z Maronkowa.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie - ale u mnie to dopiero pierwsze blogowe koty za płoty ;)
Cieszę się, że wpadłaś i zapraszam co tydzień. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPomysł genialny w swej prostocie:) Efekt piękny:) Gratuluję rocznicy.
OdpowiedzUsuńpodobają mi się takie literki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł Edytko z umieszczeniem literek w ramkach!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko♥
Wybrałaś chyba najlepszą opcję, bo te paseczki wyglądają genialnie :)
OdpowiedzUsuńA jak tak patrzę na ten chustecznik, na który mnie pasował wzór łączka, to dochodzę do wniosku, że relief pasuje o niebo lepiej :)
Mnie podobają się: herbaciarki, wieszaki na ubrania, chustecznki, konik na biegunach i wiele wiele innych rzeczy :)
Kocina pozuje pięknie. I pasuje do wystroju :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała dekoracja! :)
OdpowiedzUsuńA kocurek prześliczny :) :)
Gratuluję rocznicy blogowania :) :)
Ale super ten paseczkowy motyw, bardzo mi się podoba, ale Twój Kot to całkowity odlot :))
OdpowiedzUsuńPiękny prezent rocznicowy! Kocina podbiła moje serce! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetny prezent ! :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że na takie okazje to zawsze najbardziej sprawdza się biżuteria. Jest to prezent, który zostaje pamiątką na wiele długich lat i zawsze można ubrać to, co się dostało na prezent. Fajnej biżuterii możecie szukać sobie na stronie https://www.elori.pl/ . Osobiście mam upatrzonych kilka par kolczyków, bo jestem od nich uzależniona. Noszę na co dzień i najczęściej codziennie ubieram inne. Mam już pokaźną kolekcję, ale w takiej cenie to śmiało można zamawiać sobie, co tylko chcemy. Polecam sprawdzić ofertę!
OdpowiedzUsuń