Witajcie w 2024 roku! Nie miałam okazji złożyć życzeń na nowe 12 miesięcy, więc czynię to teraz:
Życzę Ci przede wszystkim odrobinę spokoju, niech w tym roku nie dochodzi do nas tyle złych informacji z kraju i ze świata. Zdecydowanie uważam, że pod tym względem przydałaby się posucha. Może wówczas będzie czas na wyciszenie, wsłuchanie się w siebie i w najbliższe otoczenie. Gdyby jednak nadmiar wiadomości nadal Cię przytłoczył, proponuję zacząć praktykę jogi (ja np. wciąż zaczynam, bo systematyczności mi brak, hi, hi;)).
Figurkę joginki zrobiłam już bardzo dawno temu, ale dopiero w święta, jako prezent, trafiła do nowej właścicielki, dlatego mogę ją pokazać. Tym razem nie szkliwiłam pracy, uznałam, że ten brązowy kolor gliny i jej surowość idealnie tu pasuje. Co myślisz?
A wracając do wyciszenia i odwrócenia uwagi od spraw społecznych, politycznych, ekonomicznych, ekologicznych itd. tego świata. Gdyby joga okazała się nie dla Ciebie proponuję przygarnięcie zwierzaka, np. szczeniaka. Wyciszenia i spokoju mieć nie będziesz :), ale z pewnością odwróci uwagę od innych spraw. My przygarnęliśmy takiego malucha i teraz to on jest całym światem, nic innego się nie liczy. :) Wypełnia nam całe dnie (na szczęście noce przesypia, hi, hi) i jest radością nieposkromioną. Oto Ben!
To jest też przyczyna, dla której dopiero teraz miałam okazję zajrzeć na bloga. Mam nadzieję, że uda mi się wpaść tu niebawem, bo jest wiele prac, które powstały jeszcze w zeszłym roku, a nie ukazały się na blogu.
Pozdrawiamy!
Edyta i Ben
O jaki śliczny piesio! Głaski ode mnie proszę przekazać!
OdpowiedzUsuńJoginka ekstra, bardzo mi się podoba, masz rację co do braku szkliwa, tak jest super. Z jogą mam podobnie, niestety, niby czasem ćwiczę, ale brakuje mi systematyczności. Wszystkiego co najlepsze na ten kolejny rok, niech spełniają się marzenia :).
Dziękuję! Piesek wygłaskany. Życzę Tobie i sobie większej wytrwałości w ćwiczeniach - nasze kręgosłupy nam za to podziękują! Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńFigurka świetna . Bez szkliwa jest wspaniale. Piesek uroczy i niech sprawi wiele radości w tym nowym roku :-).
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Piesek raz bawi, a raz uczy nas cierpliwości, hi, hi, ale bardzo się cieszę, że go mamy. :) Pozdrawiam.
UsuńKochana przepiękne życzenia, dlatego też życzę Wam tego samego 😘
OdpowiedzUsuńPieseczek jest do schrupania 😉 nie dziwię się że liczy się tylko on!
A co do systematyczności to każdego dnia obiecuję sobie że to jest ten dzień kiedy zacznę być dokładna i systematyczna i na obiecankach się kończy 😉
Serdecznie pozdrawiam 😘
Dziękuję. :) Życzę nam systematyczności. :) Serdecznie pozdrawiam.
UsuńPiękna figurka. Życzę Ci Edytko dużo zdrowia, spokoju i wszelkiego dobra. Przesyłam głaski dla Bena.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Piesek wygłaskany. Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńOj, z jogą mi nie po drodze... Twoja figurka jest super :).
OdpowiedzUsuńPsinka jest cudna :).