Dziecięce wieszaki
Jesteśmy różni. Kobieta - mężczyzna, dziewczynka - chłopiec już niemal od urodzenia inaczej się zachowują. Nic tego nie zmieni, więc często śmieszą mnie opinie, że to my - dorośli jesteśmy temu winni i że kształtujemy dzieci wedle płci np. tym, że dajemy im dedykowane zabawki czy w konkretny sposób je ubieramy. Czyżby? A co z rodzeństwem? Siostra i brat bawią się zabawkami wspólnie, często też noszą po sobie ubrania (no może oprócz sukienki, której chłopcu żadna mama raczej nie włoży). A jednak z czasem stają się różni i wiecie co? Te różnice powodują, że świat jest ciekawy i wcale a wcale nie chciałabym być taka jak mężczyzna, no i nie chciałabym, aby np. mój mąż myślał i czuł identycznie jak ja. Dlatego też malując wieszaki dla dzieci postanowiłam mocno zaakcentować to dla kogo mają być przeznaczone.
Pierwszy dla dziewczynki:
Drugi dla chłopca jest oczywiście niebieski :)
Pierwszy dla dziewczynki:
Z tyłu można wpisać imię właścicielki, tak żeby nikt nie miał wątpliwości, czyja kiecka na nim wisi:)
Drugi dla chłopca jest oczywiście niebieski :)
Jednak jeśli moja córka powiedziałaby mi, że chce wieszak niebieski z misiem, a syn, różowy z króliczkiem to bym im podarowała takie jak chcą, bo oprócz przynależności do którejś z płci, liczą się, a nawet są ważniejsze - własne upodobania i wybory. Wychowując dzieci popełniłam pewnie wiele błędów, ale prawie zawsze starałam się szanować ich zdanie i wybór. To zaowocowało tym, że potrafią podejmować własne decyzje i są z tego dumni (ja też :).
Pozdrawiam,
Edyta
wieszaczki śliczne:)))pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńUrocze :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
A jak robisz takie idealnie równe kropki? Wieszaki super!
OdpowiedzUsuńWykałaczką do szaszłyków, tym grubszym końcem :)
UsuńPrzepiękne wieszaczki:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają - mój faworyt to ten w paseczki z misiami :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te wieszaczki: dla mnie z króliczkiem.:)
OdpowiedzUsuńPiękne wieszaczki! oba bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńMyślę sobie, że to wszystko jedno czy różowe czy niebieskie, najważniejsze żeby wybór był i wybrać pozwalali:)))))
OdpowiedzUsuńBuziaki, mądra mamo:)))
Piękne! :)
OdpowiedzUsuńśliczne wieszaki! Takie miejsce z tyłu do podpisu by mi się przydało xxxxxxxxx lat temu, gdy dzieliłam szafę z siostrą! choć chyba nawet to nie ustrzegłoby moich rzeczy przed czasową kradzieżą :-P Buziaki!:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten sam problem...
UsuńSłodkie są te wieszaczki!
OdpowiedzUsuńA kolory i preferencje... niech wybierają jak lubią! :))) Co będziemy narzucać upodobania kolorystyczne, prawda? ;))
Buziaki
Święta prawda:)
UsuńPiekne te wieszaki
OdpowiedzUsuńśliczne wieszaczki...:-) a gdzie nabyłaś takie surowe, do ozdabiania ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Hania
Dziękuję Haneczko, wieszaki kupiłam na allegro.
UsuńU nas akurat w domu dziecięcych wieszaków jest od groma i już nawet nie wiem, co mam z nimi robić. Większy problem mam z wieszakami dla siebie. Pytanie też mam takie - w jaki sposób przechowujesz dodatki typu paski, szaliki, chusty? Mam ich troszkę, a jeszcze widziałam nową kolekcję na stronie https://versoli.pl/pl/ , no i bardzo obawiam się, że nie będę miała gdzie tego wszystkiego schować. Na szczęście wiem, że pomoc internetu jest nieoceniona i przypuszczam, że prędzej czy później znajdę jakąś fajną poradę na jakimś blogu.
OdpowiedzUsuńNo ja to raczej poszukuję jakiś wieszaków dla siebie, ponieważ w szafie trochę miejsca jeszcze jest, no ale nie ma gdzie tego wszystkiego powiesić. Na szczęście wiem, jakie wieszaki są mi potrzebne i wiem, gdzie szybko mogę je dokupić. Czekam też teraz na kolejne zamówienie ze strony https://wassyl.pl/pol_m_Bluzki_Bluzki-codzienne-366.html , więc muszę ją uprzątnąć, aby zrobić miejsce na nowe propozycje. Myślę, że w weekend się tym wszystkim zajmę. Lubicie zamawiać online? Robicie to często? Jeśli nie, to polecam Wam sprawdzić sobie podaną stronę.
OdpowiedzUsuń