Biały kot - rysunek
I kto mnie pokarał białym kotem? Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam moją kotkę. Nie przeszkadza mi nawet biała sierść na czarnych spodniach, ale narysować białego kota na białej kartce - to nie jest proste.
Jednak bardzo mnie zmotywowaliście miłymi komentarzami pod przedostatnim postem, tym, gdzie pokazywałam swoje rysunki. Bardzo Wam dziękuję. Wiem, że jeszcze daleka droga przede mną, ale z taką publicznością to sama przyjemność :)
Wracając do białej kotki. To zdjęcie już znacie, posłużyło mi ono jako wzór.
Jednak bardzo mnie zmotywowaliście miłymi komentarzami pod przedostatnim postem, tym, gdzie pokazywałam swoje rysunki. Bardzo Wam dziękuję. Wiem, że jeszcze daleka droga przede mną, ale z taką publicznością to sama przyjemność :)
Wracając do białej kotki. To zdjęcie już znacie, posłużyło mi ono jako wzór.
A to mój rysunek
Pierwszy raz rysowałam białe zwierze, użyłam tylko ołówków i niebieskiej kredki, niestety nie miałam białej kredki, a bardzo by mi się przydała, może wówczas wąsy i rzęsy byłyby bardziej widoczne. Zbiór rysunków się powiększa, już myślę co chciałabym narysować następnym razem.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie,
Edyta
Szczęściarz ten twój kot, ma cudny portret !
OdpowiedzUsuńCudna kicia :)
OdpowiedzUsuńPoradziłaś sobie świetnie z białym kotem na białej kartce:) Piękny portret! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEdytko super! Rysuj dalej koniecznie :) Czekam na kolejną pracę ... sama też już tęsknię do malowania i rysowania.
OdpowiedzUsuńWspaniale.narysowalas.kicie,wyglada.niesamowicie,piekne.oczy,pozdrawiam.i.gratuluje.talentu,trzymam.kciuki.za.kolejne.prace
OdpowiedzUsuńSuper! Uchwyciłaś na rysunku tę puchatość :)
OdpowiedzUsuńCudeńko :)
OdpowiedzUsuńRysuj, rysuj, rysuj...masz wielki talent. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpieknie wyszło
OdpowiedzUsuńJeszcze raz się powtórzę, masz nie samowity talent - szlifuj go :)
OdpowiedzUsuńNo i pięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńPrezent widzę jak najbardziej trafiony :) super, widac ze rysowanie sprawia Ci frajdę :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie sprawia mi frajdę :)
UsuńEdyta, jestem pod wrażeniem :) Koniecznie rysuj!
OdpowiedzUsuńRysuję Iwonko, rysuję :)
UsuńKot malowany, a wygląda jak żywy i te jego przepiękne niebieskie oczy :)
OdpowiedzUsuńTak, oczy to ona ma cudowne.
UsuńPięknie rysujesz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń