Ja to jednak jestem strasznie kochliwa - coś zobaczę raz czy drugi i już bez tego żyć nie mogę :) Tak było z oplątwami - dziwnymi roślinami wyglądającymi jak kosmici.
Kupiłam ich kilka, ale co z nich zrobię jest na razie tajemnicą, gdyż to kolejny projekt dla Czterech Kątów. A propos, macie już nowy numer? Jest bardzo wakacyjny, więc warto go wziąć w plener.
Możecie w nim między innymi przeczytać jak stworzyć w domu namiastkę wakacji - morza, jeziora czy namiastkę wsi oraz co zrobić z przywiezionymi z wypadów "skarbami".
Moja propozycja z cyklu Zrób to sam to między innymi świecznik ze znalezionej na plaży kłody i statek z plastra po wycince.
Możecie w nim między innymi przeczytać jak stworzyć w domu namiastkę wakacji - morza, jeziora czy namiastkę wsi oraz co zrobić z przywiezionymi z wypadów "skarbami".
Wrócę do nowej fascynacji, czyli roślinek zwanych oplątwami. Oczywiście jak coś mi się podoba to muszę to narysować :) Na razie powstały dwie grafiki wykonane kredkami akwarelowymi, ale szykują się kolejne, może spróbuję też z ołówkiem?
Jak Wam się podobają oplątwy? Jeszcze nieraz o nich napiszę, trochę o tym jak się nimi opiekować i jak je wyeksponować, a tymczasem...
....pozdrawiam i do zobaczenia,
Edyta