wtorek, 4 września 2012

Obiecanki-cacanki

W zeszłym tygodniu obiecywałam, że jak tylko wróci aparat to na blogu będzie się działo. I co?! I                                                                                                                                              …nic.

Co się będę tłumaczyć, albo... się wytłumaczę (ponarzekam sobie troszkę:), bo jak się coś obiecało to nie ma to tamto.
Ostatnio mam wrażenie, że czas się skurczył, wstąpił się w praniu, w pralce należącej do niezbyt wprawionej gospodyni. W rezultacie wyszedł z prania czyściutki, ale malutki, taki co się zbyt szybko kończy. W związku z tym ja ciągle za czymś gonię a to coś mi ucieka i śmieje się zza rogu, że choć dyszę i sapię jak tuwimowska „Lokomotywa”, to i tak go nie dogonię.
Nie będę jednak tak zupełnie niewiarygodna i pokażę Wam ramkę, którą pobieliłam (no może niezupełnie, bo biel lekko ubrudziłam beżem), metodą "suchej gąbki", którą nauczył mnie  Mamonek. Szybka i czysta robota:)


Ramka stoi na szafce, którą niedawno pomalowałam, ona też związana jest z czasem, ale zaprezentują ją następnym razem.

A to mój nowy kwiatek.
 
Jest z nim tylko jeden kłopot, a mianowicie zupełnie nie mam gdzie już stawiać kwiatów, ten więc trafił na stołek.



Na koniec się pochwalę, że dostałam wyróżnienie od Lejdi.any.
Bardzo Ci, Kochana dziękujęJ
 

7 komentarzy:

  1. Kwiatek godny tak pięknego stołka!Pobielona rameczka też cudo,pasuje do zdjęcia.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Rameczka ślicznie Ci wyszła Edytko a ten stołeczek to cudeńko!!!!! bardzo ładnie prezentuje się na nim kwiatek :-)
    pozdrawiam ciepluteńko:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z lejdi.ana ramka śliczna, ale stołeczek mnie urzekł! :)) rewelka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję dziewczyny, stołek to stara rzecz wielokrotnie pokazywana, tylko teraz jakoś tak do tego kwiatka mi pasował. Chociaż przyznam, że troszkę jestem z niego dumna, bo serwetka, którą go dekorowałam miała mały motyw, więc musialam kilka drzew i gór domalować i właściwie nie widać tego dzie jest serwetka, a gdzie malowałam/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ramkę upaćkałam bardzo podobnie :))) Ale ja o stołku i kwiatku chciałam się wyrazić pochlebnie, bo mi się ten zestaw bardzo podoba:))) Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ramka super! Miło tu u Ciebie:) Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczna ramka..a z czasem tak już jest..ciężko się połapać.Wstajesz poniedziałek..budzisz się piątek..życie w biegu;-)))Ale dobrze,że nie tylko ja mam takie dylematy.Pozdrawiam Cię serdecznie...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że jesteście ze mną i zechcieliście coś napisać.