Czas i tajemnice alkowy
Czasu pewnego….
Czas mi uciekał,
Dni mi mijały,
Członki bolały,
pracy przybywało,
czasu brakowało.
Biegając wciąż, zmęczone nogi, zmęczonym rękom nakazać chciały,
aby te czym prędzej czas zatrzymały.
Chętne ręce czas poszukały
i wnet go zatrzymały.
Bo jest takie miejsce, gdzie czas, jeśli nie stać to powinien płynąć wolniej.
Tyle o czasie, teraz o inspiracjach. Tak mnie zachwyciły zrobione przez Lillę szafki nocne z cudownymi zegarkowymi gałkami, że musiałam przemalować podobnie szafkę, która od pewnego czasu sobie u mnie stała. Dla zrobienia mojego mebelka wykorzystałam grafikę również autorstwa Lilli, którą prezentuje tutaj. I tak właśnie powstała nowa odsłona starej sypialni, a najlepsze, jest to, że mój mąż, przeciwnik jak dotąd białego koloru w domu, uznał, że efekt jest bardzo ładny i mogę swobodnie dalej malować mebleJ
Na koniec jeszcze chciałabym serdecznie przywitać nowych Obserwatorów. Mam już 70-ciu przemiłych, stałych gości. Mam nadzieję, że spełnię Wasze oczekiwania i będzie tu Wam miło. Zachęcam do pozostawiania kilku słów komentarza, może podpowiecie mi jak powinnam dalej postępować z moją sypialnią, bo choć biel i szarość lubię, to trochę koloru by się przydało. Co sądzicie?
Bardzo ładny efekt końcowy tej szafeczki. Biały i szary po pewnym czasie staje się monotonny, gdy jest go w nadmiarze. Masz rację, że można je przełamać jakimś kolorem. To będzie zależało od Ciebie, który kolor wybierzesz, bo do tych kolorów pasuje każdy inny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Też myślę, że w tym czarno-białym filmie długo nie wytrzymam i wbuchną niebawem jakieś kolorki, dziękuję za miłe słowa
UsuńJEJ EDYTKO SUPER WYSZŁA TA SZAFECZKA, NO TO DO DZIEŁA DZIEWCZYNO, CZEKAM NA CIĄG DALSZY!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu, spokojnie wiesz, że ja nie jestem takim wulkanem jak Ty u mnie wszystko pomalutku, po cichutku...
Usuńłał...jestem pod ogromnym wrażeniem!!!!!!!
OdpowiedzUsuńcudna szafeczka...cudne poszewki..ach..wszystko pięknie do siebie pasuje!!!!
a kolorek możesz dać każdy Edytko, do białego wszystko pasuje:-) może jakiś wrzosik:)
ja mam w swojej sypiali kolor ciemnej fuksji połączony z caffe latte:)
Dziękuję, wrzos ma córka, mi zostało kilka różowych dodatków po starym wystroju, może coś wplotę z tego co mam... Ciekawie może wyglądać połączenie kolorów Twojej sypialni:)
UsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAAle super! :))) Świetna aranżacja, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńO kurcze...ale piękna...jestem zachwycona, brawo!!!
OdpowiedzUsuńSuper ! szafeczki wygladają wspaniale, brawo ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńWidzę,że obie w ostatnim czasie miałyśmy wenę w kierunku pobielania i postarzania:)Świetny projekt i wykonanie!Zegarki są cudną ozdobą,nawet bym nie pomyślała.Ładny azyl stworzyłaś i tackę i dodatki...Bardzo przytulnie:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwiam osoby, które mają taki zmysł dekoracji.A sypialnia..marzenie..każdy detal..tak dopasowany.Nic dziwnego,że chce się tutaj zatrzymać czas.
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze wielkie prace.pozdrawiam.
Dziękuję za te miłe słowa, dzięki nim mam chęć zmieniać dalej moją sypialnię, nie wiem tylko jak zniesie to rodzin i nasz budżet:))
OdpowiedzUsuńBardzo stylowo. Ta kawka kusi. :-) Z takiej sypialni to się nie chce wychodzić. :-).
OdpowiedzUsuńAnia N